Ambasador USA ostro krytykuje Viktora Orbana za korupcję i relacje z Rosją

Ambasador USA ostro krytykuje Viktora Orbana za korupcję i relacje z Rosją



Amerykański ambasador David Pressman opuszcza Węgry, pozostawiając za sobą burzę kontrowersji i mocnych słów. Jego krytyka polityki premiera Orbana, obawy o geopolityczne zagrożenia oraz wezwanie do obrony demokracji rysują dramatyczny obraz współczesnych wyzwań w Europie Środkowej.

Ambasador USA w Budapeszcie, David Pressman, kończąc swoją misję, skrytykował premiera Węgier, Viktora Orbana, za postawę w sprawie wojny w Ukrainie. Podczas pożegnalnego przemówienia wyraził zaniepokojenie sytuacją geopolityczną, podkreślając, że trwający konflikt nie tylko zbrojny, ale także wartościowy, stanowi jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa Europy od czasów II wojny światowej. Według Pressmana, demokracja na Węgrzech jest zagrożona przez kleptokrację, a praworządność ustępuje propagandzie.

Pressman odniósł się również do zarzutów korupcji w Węgrzech, które pozostają poza krytycznym zasięgiem premiera Orbana. Podkreślił, że wewnętrzne problemy kraju to przede wszystkim wynik korupcji i ataków na demokratyczne instytucje, a nie działania Brukseli czy sił zagranicznych. Skrytykował także pogłębiające się relacje Węgier z Rosją oraz tajne układy z Pekinem, wskazując na ich potencjalne negatywne skutki dla narodu węgierskiego.

Amerykański ambasador zapewnił, że USA będą wspierać osoby walczące o demokrację, wzywając Węgrów do sprzeciwu wobec polityki rządu Orbana. Zaznaczył, że został wysłany do Budapesztu, by wzmocnić relacje demokratyczne Węgier z ich sojusznikami, choć przyznał się do porażki działań zachodnich sojuszników w tej kwestii. Od początku misji w sierpniu 2022 roku krytycznie oceniał kierunki polityki Orbana, co spotkało się z negatywną reakcją węgierskich władz. Jego misja zakończy się w drugiej połowie stycznia.