...

Niemcy zwiększają wydatki na obronność do 86 mld euro



W obliczu rosyjskich ambicji, Niemcy planują znaczące zwiększenie wydatków na obronność, wzmacniając swoją rolę w NATO i wspierając Ukrainę. Decyzja ta, choć ambitna, wywołuje mieszane reakcje, podkreślając wyzwania stojące przed bezpieczeństwem Europy.

Niemiecki minister obrony, Boris Pistorius, ogłosił w Bundestagu plany zwiększenia wydatków na obronność do 86 miliardów euro w tym roku. Decyzja ta jest odpowiedzią na zagrożenie ze strony Rosji, która według ministra nie kryje swoich imperialnych ambicji. Niemcy planują zwiększyć swoje zaangażowanie w NATO, dążąc do podniesienia wydatków na wojsko do 5% PKB do 2035 roku. Tegoroczny budżet na obronność wzrośnie o 10 miliardów euro, osiągając 62,4 miliarda euro, a Bundeswehra otrzyma dodatkowe 24 miliardy euro ze specjalnego funduszu utworzonego po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku.

Pistorius wskazał, że Bundeswehra potrzebuje znacznego zwiększenia liczby żołnierzy oraz wyszkolenia rezerwistów. Obecny cel 203 tysięcy żołnierzy musi zostać zwiększony. Minister podkreślił, że Niemcy są obecnie liderem w kwestii obronności w Europie i NATO oraz będą kontynuować wsparcie dla Ukrainy, która broni się przed rosyjską agresją. Planuje się, że do 2029 roku niemiecki budżet na wojsko wzrośnie do 153 miliardów euro, co ma umożliwić kraju realizację strategii obrony w Europie i w ramach NATO.

Kanclerz Friedrich Merz również bronił wzrostu wydatków, podkreślając jego znaczenie dla spójności NATO. Przypomniał, że uchylenie „hamulca zadłużenia” umożliwiło zwiększenie budżetu obronnego. Niemcy deklarują dalsze wsparcie dla Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji. Jednak decyzja o zwiększeniu wydatków spotkała się z krytyką ze strony prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec oraz Lewicy, które proponują przeznaczenie dodatkowych środków na cele socjalne, poddając w wątpliwość skalę zagrożeń ze strony Rosji.