
Polscy żołnierze w NATO Swift Response 2025 w Finlandii
W dynamicznym pokazie siły i współpracy, żołnierze z Polski i innych krajów NATO ruszają na północ, by wziąć udział w kluczowych ćwiczeniach Swift Response 2025. To test szybkości, jedności i gotowości sojuszu w obliczu wyzwań współczesnego świata.
Żołnierze z 6. Brygady Powietrzno-Desantowej z Krakowa oraz artylerzyści z HIMARS z Torunia dotarli do Finlandii, aby uczestniczyć w ćwiczeniach NATO Swift Response 2025, które testują szybki przerzut wojsk do Europy Północnej. Tegoroczny scenariusz obejmuje pięć niemal równoczesnych operacji desantowych w krajach takich jak Norwegia, Gotlandia w Szwecji, Litwa, Łotwa i Finlandia. W ćwiczeniach uczestniczą różne formacje NATO, w tym lotnictwo i siły powietrznodesantowe z kilkunastu krajów, m.in. amerykańska 82. Dywizja Powietrznodesantowa i brytyjscy spadochroniarze. Polscy żołnierze zabezpieczą lotnisko w Pyhtää we współpracy z fińskimi żołnierzami.
Polska strona wysłała część swoich żołnierzy do Finlandii samolotami Hercules, a pozostałą część drogą morską, dzięki zaangażowaniu 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Okręt ORP Toruń przewiózł m.in. wyrzutnie rakietowe HIMARS. Ćwiczenie Swift Response 2025, będące częścią manewrów Defender '25, potrwa do końca maja i zgromadzi ok. 25 tys. żołnierzy NATO. Program Defender '25 obejmuje także ćwiczenia Immediate Response na Bałkanach oraz Saber Guardian w Czechach, Rumunii i na Węgrzech. Istotnym elementem jest przerzut 5,5 tys. żołnierzy amerykańskich ze sprzętem z USA do Europy, którzy dołączą do manewrów razem z jednostkami stacjonującymi w Niemczech i we Włoszech.