...

Putin gotowy na rozmowy z Ukrainą, ale podważa mandat Zełenskiego



Podczas dorocznej konferencji prasowej Władimir Putin podkreślał gotowość Rosji do rozmów z Ukrainą, jednocześnie kwestionując legalność prezydenta Zełenskiego. Wydarzenie to łączyło aktualne kwestie geopolityczne z demonstracją rosyjskiej potęgi militarnej, wskazując na złożoność i napięcia w relacjach międzynarodowych.

Podczas dorocznej konferencji prasowej Władimir Putin zapewniał o gotowości Rosji do rozmów i kompromisów z Ukrainą, jednak jednocześnie kwestionował prawomocność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Rosyjski przywódca sugerował, że umowy powinny być podpisywane z ukraińskim parlamentem, wskazując na potrzebę prowadzenia dialogu bezwarunkowego, ale opartego na wcześniejszych umowach ze Stambułu i obecnej sytuacji na Ukrainie. W wypowiedziach Putina pojawiła się również uwaga, że Ukraina może sama przeprowadzić proces pokojowy, jednak podpisywanie dokumentów powinno odbywać się wyłącznie z prawomocnymi organami.

Na konferencji Putin odpowiadał na pytania związane z kwestiami ukraińskimi, odwołując się do prawa Ukrainy i poddając w wątpliwość legalność przedłużania kompetencji prezydenta w stanie wojennym. Putin podkreślał, że Rosja będzie gotowa do rozmów z osobą wybraną zgodnie z prawem i uznawaną za prawomocną. W odniesieniu do międzynarodowych relacji, Putin zapewniał, iż nie rozmawiał z Donaldem Trumpem podczas jego prezydentury, mimo informacji prasowych sugerujących inaczej.

Podczas wystąpienia Putin także skupił się na sile rosyjskiego arsenału, zwłaszcza pocisku Oriesznik, który według niego nie może być zestrzelony przez systemy obrony przeciwrakietowej w Polsce i Rumunii. Konferencja łączyła elementy poprzednich formatów medialnych, w których Putin odpowiadał na pytania obywateli i dziennikarzy. Przywódca ponownie powtórzył swoje poglądy na temat jedności Rosjan i Ukraińców, zaznaczając, że sytuacja z konfliktowym podejściem Ukrainy ulegnie zmianie.