Rocznica szturmu na Kapitol: Biden ostrzega, Trump obiecuje łaski

Cztery lata po szturmie na Kapitol Joe Biden przypomina, jak istotne jest zachowanie pamięci o tym dniu, przestrzegając przed próbami zafałszowania historii. Pomimo obietnic Donalda Trumpa o możliwości ułaskawienia zamachowców, amerykańska prokuratura konsekwentnie stawia nowe zarzuty setkom uczestników wydarzeń z 6 stycznia. Według resortu sprawiedliwości trwające śledztwo jest największym w historii USA. Już 1538 osób usłyszało zarzuty, a blisko 1,1 tys. z nich zostało skazanych, z czego 700 odbyło już kary więzienia lub uniknęło pozbawienia wolności. Długie wyroki padły na czołowych organizatorów zamieszek.

Jak informuje Bloomberg, Donald Trump rozważa zastosowanie aktu łaski wobec blisko tysiąca osób zaangażowanych w szturm. Mimo to, zarzuty są jeszcze rozpatrywane dla około 200 osób. Tymczasem Kapitol, mimo braku planowanych protestów, jest zabezpieczony w związku z rocznicą wydarzeń, podczas gdy miasto zmaga się z intensywnymi opadami śniegu. Policja Kapitolu zastosowała wzmocnione środki bezpieczeństwa na rocznicę szturmu. Rozwijająca się sytuacja pokazuje, jak głęboko wydarzenia te wpłynęły na amerykańską politykę oraz społeczne postrzeganie demokracji i prawa.