
Usyk dominuje w wadze ciężkiej, nokautując Duboisa
W emocjonującej walce w Londynie, Ołeksandr Usyk potwierdził swoją supremację w wadze ciężkiej, pokonując Daniela Duboisa przez nokaut. To zwycięstwo nie tylko umocniło jego pozycję, ale także podkreśliło zaangażowanie poza ringiem. Walka pełna napięcia i mistrzowskiego kunsztu.
Ołeksandr Usyk ponownie udowodnił swoją dominację w wadze ciężkiej, zwyciężając Daniela Duboisa przez nokaut w piątej rundzie podczas walki w Londynie. To spotkanie miało miejsce prawie dwa lata po ich pierwszej potyczce we Wrocławiu, gdzie również pokonał Brytyjczyka, broniąc wówczas pasów WBA, IBF, WBO i IBO. Tym razem 38-letni Ukrainiec wyróżnił się swoją przewagą nad młodszym o 11 lat rywalem, która narastała z każdą rundą. W kluczowym momencie walki, w piątej rundzie, Usyk zdominował przeciwnika serią precyzyjnych ciosów, co skutecznie zakończyło pojedynek, przynosząc mu 24. zwycięstwo zawodowe, z czego 15 przez nokaut.
Pokonując Duboisa, Usyk obronił swoje tytuły w organizacjach WBA, WBO, IBO oraz odzyskał trofeum IBF. Usyk wcześniej zrzekł się tego pasa, by skupić się na przygotowaniach do drugiej walki z Tysonem Furym, którą także wygrał. Dla Duboisa była to trzecia porażka w jego karierze, podczas gdy jego dotychczasowy bilans obejmuje 22 zwycięstwa, 21 przez nokaut. Podczas walki Usyka na stadionie Wembley wspierała grupa ukraińskich weteranów wojennych, związanych z firmą DTEK, co podkreśla zaangażowanie pięściarza w podnoszenie świadomości o problemach energetycznych Ukrainy w obliczu trwającego konfliktu z Rosją.