Cafe
Atak dronów na koszary w Groznym: Kadyrow grozi odwetem
Wstrząsający incydent w sercu Czeczenii wywołał burzę polityczną i zapowiedzi zemsty. Atak dronów w Groznym rzuca nowe światło na napięcia między Ukrainą a Rosją, a lokalne reakcje wskazują na potencjalne eskalacje. Czy sytuacja przerodzi się w coś więcej? Odkryj kulisy tego wydarzenia.
W czwartek media poinformowały o ataku ukraińskich dronów na koszary pułku specjalnego MSW w Groznym, stolicy Czeczenii. Ramzan Kadyrow, przywódca tej republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, zapowiedział odwet za ten atak, który określił jako cios poniżenia. Kadyrow ogłosił, że dron został strącony nad koszarami, a w wyniku tego budynki zostały uszkodzone. Czterech wartowników odniosło lekkie obrażenia, choć nie było poważniejszych ofiar. Kadyrow zareagował na ten incydent, przypominając o gotowości 84 tysięcy ochotników z Republiki Czeczeńskiej do działania na linii frontu.
W atakowanych koszarach stacjonował specjalny pułk policji imienia Achmata Kadyrowa, ojca Ramzana i byłego prezydenta Czeczenii. Według Ramzana Kadyrowa, takie ataki jedynie wzmacniają morale jego sił. Ukraińskie władze dotychczas nie przyznały się do organizacji tego ataku, choć temat poruszył Andrij Kowałenko z Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Dwa dni wcześniej podobny atak miał miejsce na Uniwersytet Sił Specjalnych w Gudermes, co wzbudziło w Kadyrowie również zapowiedzi odwetowych działań wobec Ukrainy.