
Awaria systemów na lotniskach w Niemczech: Ręczne kontrole i chaos
Chaos na niemieckich lotniskach z powodu awarii systemów komputerowych zmienił rutynę kontroli pasażerów. Problemy dotknęły tylko niektóre porty powietrzne, prowadząc do ręcznych kontroli i długich kolejek. W tym samym czasie lotnisko w Warszawie pokazuje, jak dobrze zarządzać sytuacjami kryzysowymi i warunkami pogodowymi.
W piątek na niemieckich lotniskach doszło do awarii systemów komputerowych używanych do kontroli pasażerów spoza strefy Schengen. Problem dotknął lotniska takie jak Berlin, Duesseldorf, Monachium, Hanower, Hamburg oraz Karlsruhe/Baden-Baden, powodując ręczne kontrole pasażerów i długie kolejki. Procedury kontroli granicznych zostały ograniczone, co wpłynęło na czas oczekiwania pasażerów przybywających spoza strefy Schengen, ale loty były kontynuowane bez odwołań. Lipsk i Drezno nie miały problemów z awarią. Policja federalna potwierdziła brakowań w elektronicznej sieci danych Inpol, współpracującej z rządami krajów związkowych. Dużo uwagi zwrócono na przestarzałą infrastrukturę, którą niemiecka policja wielokrotnie prosiła o modernizację. Lider związków zawodowych policji wyraził zaniepokojenie, uznając incydent za potencjalne zagrożenie dla systemu Schengen.
Na Lotnisku Chopina w Warszawie wyjątkowe problemy techniczne w Niemczech nie wpłynęły na połączenia z Polski. Odwołanie lotu z Warszawy do Hamburga wynikło z pogody, nie z awarii systemu. Lotnisko jest przygotowane na zimowe warunki z wdrożonymi procedurami, monitorowaniem płyty lotniska i przeszkolonym personelem. Pomimo trudnych warunków pogodowych, operacje lotnicze nie napotykają na znaczące utrudnienia, a personel pozostaje w gotowości na wszelkie zmiany atmosferyczne. Samoloty są przygotowywane do startu, w tym pokrywane specjalnym płynem ochronnym w razie konieczności, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim pasażerom.