
Białystok podejmuje wyzwanie: 33-godzinny maraton bluesa tej zimy!
Białystok stanie się areną muzyczną, gdzie melomani będą świadkami niezwykłego wyzwania — próby ustanowienia nowego rekordu Polski w nieprzerwanym graniu bluesa. To wyjątkowe wydarzenie przyciągnie artystów z różnych gatunków muzycznych, łącząc pokolenia i kraje w maratonie dźwięków o niepowtarzalnym klimacie.
W połowie grudnia w Białymstoku odbędzie się próba ustanowienia rekordu Polski w nieprzerwanym graniu bluesa, której celem jest wydłużenie koncertu do 33 godzin. Wydarzenie odbywa się po raz szósty, a poprzedni rekord wynosił 32 godziny. Celem koncertu jest promocja bluesa oraz kreowanie muzycznego wizerunku województwa podlaskiego. Impreza rozpocznie się 13 grudnia o godzinie 17 i potrwa do 15 grudnia do godziny 2 w nocy.
Tegoroczna edycja koncertu odbędzie się pod hasłem "Blues i młodsi bracia" i zgromadzi 22 wykonawców zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Tradycyjnie otworzy ją legenda polskiego bluesa - grupa Kasa Chorych, która tym razem zaprezentuje akustyczne wersje swoich utworów. Publiczność będzie miała okazję usłyszeć także artystów z innych muzycznych gatunków, takich jak raper Cira czy folkowa grupa The Bumpers. Wydarzenie zakończy Leszek Chichoński Guitar Workshop z Jose Torresem oraz Białystok Blues Session.
Koncert wspiera samorząd województwa podlaskiego, który jest jego głównym sponsorem. Organizacją zajmuje się fundacja "Polacy znad Niemna" przy wsparciu lokalnych muzyków. Białystok Blues Session to formacja, w której skład wchodzą doświadczeni białostoccy bluesmani, niektórzy z nich są związani z białostocką sceną bluesową od prawie 50 lat. Ich doświadczenie wnosi unikalną wartość do długoletniego koncertu, który aspiruje do miana najdłuższego w Polsce.