...

Były dziekan UW zwolniony po oskarżeniach o nadużycia i przemocy



Na Uniwersytecie Warszawskim doszło do znacznego przewrotu: jeden z dziekanów rozstał się z uczelnią w wyniku poważnych zarzutów natury etycznej. Sprawa zyskała rozgłos, angażując społeczność akademicką i wywołując reakcje władz oraz studentów. Co dokładnie się stało i jakie będą tego konsekwencje?

Dr hab. Daniel Przastek zakończył swoją funkcję dziekana Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego. Został zwolniony przez uczelnię po oskarżeniach o nadużycia, takie jak molestowanie i przemoc wobec pracowników. Jego obowiązki przejmuje dr hab. Katarzyna Kołodziejczyk, wcześniej prodziekan ds. nauki. Rozwiązanie stosunku pracy z Przastkiem nastąpiło 27 marca 2025 roku z inicjatywy pracodawcy i skutkowało także zakończeniem jego kadencji jako dziekana, co potwierdzono w uniwersyteckim komunikacie.

W odpowiedzi na zarzuty rektor UW, Alojzy Nowak, zainicjował powołanie dodatkowej komisji rektorskiej. Jej zadaniem jest zbadanie zasadności oskarżeń wobec Dr. Przastka. Uczelnia prowadzi już postępowanie wyjaśniające pod kierunkiem rzecznika dyscyplinarnego, które obejmuje m.in. przesłuchania świadków. W związku z szerokim zainteresowaniem społecznym sprawą, zdecydowano się na dodatkowe środki zapewniające komfort i bezpieczeństwo rozmów ze świadkami. W kontekście całej sytuacji, w dniu 28 marca o godzinie 10:00 planowany jest protest studentów przeciwko domniemanej przemocy stosowanej przez Przastka.