...

CBA w Fundacji Lux Veritatis: Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień



Wielowątkowe śledztwo dotyczące Fundacji Lux Veritatis nabiera tempa, angażując różnorodne instytucje i osoby publiczne. Sprawa porusza kwestie związane z finansowaniem, zarządzaniem nieruchomościami i potencjalnym przekroczeniem uprawnień, wzbudzając kontrowersje oraz różne interpretacje polityczne. Jakie będą konsekwencje tych działań?

Agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Ich zadaniem jest zabezpieczenie dokumentów związanych ze śledztwem dotyczącym przekroczenia uprawnień przez byłego ministra kultury. Sprawa dotyczy umowy zawartej w 2018 roku z fundacją na utworzenie Muzeum Pamięć i Tożsamość oraz przyznania jej finansowania z budżetu państwa. Kontrolerzy NIK rozpoczęli również kontrolę w Ministerstwie Kultury na polecenie prokuratury. Roman Giertych zamierza złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ojca Rydzyka w tej samej sprawie. Były minister kultury, Piotr Gliński, wyraził niezrozumienie dla działań prokuratury, podkreślając, że wszystkie dokumenty były wcześniej dostępne i kontrolowane.

Wątki śledztwa obejmują m.in. kwestie finansowania muzeum oraz dysponowania nieruchomościami przekazanymi przez fundację. Śledczy przyglądają się m.in. umowie o współprowadzeniu muzeum, według której Lux Veritatis miała prawo do prowadzenia muzeum bez zwrotu funduszy przy spełnieniu określonych warunków. W styczniu ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odmówił dofinansowania muzeum na 2024 rok, co związane było z ograniczonymi środkami w budżecie. Niektóre osoby, w tym były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, krytykują działania jako politycznie motywowane, kierowane przez nielegalnie kontrolowaną prokuraturę, wskazując na kontekst polityczny wypowiedzi Donalda Tuska. Prezes fundacji, ojciec Tadeusz Rydzyk, miał zobowiązania dotyczące przekazania wartościowych archiwów i nieruchomości na cele muzealne.