
Eksplozja w irańskim porcie: liczba rannych rośnie, trwa dochodzenie
Potężna eksplozja w porcie Szahid Radża'i w Bandar-e Abbas wstrząsnęła lokalną społecznością, prowadząc do setek rannych i ogromnych zniszczeń. Tajemnicze okoliczności zdarzenia przyciągają uwagę władz, które badają przyczyny katastrofy. Poznaj najnowsze informacje o tym dramatycznym incydencie, który wszedł na nagłówki światowych mediów.
Liczba rannych w wyniku eksplozji w porcie Szahid Radża'i w Bandar-e Abbas w Iranie wzrosła do 406. Wybuch spowodował również pożar w porcie, ale przyczyna katastrofy pozostaje nieznana. Władze wykluczyły na razie opcję sabotażu, choć prowadzą dokładne dochodzenie. Początkowo informowano o 281 poszkodowanych osobach, które trafiły do lokalnych placówek medycznych. Eksplozja była tak silna, że uszkodziła okna w promieniu kilku kilometrów od portu.
Lokalne źródła sugerują, że eksplodowały składowane na nabrzeżu kontenery, w których prawdopodobnie przechowywano niebezpieczne substancje chemiczne. Stwierdzono także, że do wybuchu mogły przyczynić się zaniedbania w obchodzeniu się z łatwopalnymi towarami. Mimo że władze badają kilka scenariuszy, podkreślają, że atak sabotażowy jest mało prawdopodobny. Po wybuchu tymczasowo wstrzymano ruch w porcie, lecz kluczowa infrastruktura naftowa, w tym rafinerie i ropociągi, pozostała nienaruszona.
Bandar-e Abbas, zamieszkane przez około pół miliona ludzi i położone nad cieśniną Ormuz, jest istotnym punktem na mapie morskiej, łączącym Zatokę Perską z Zatoką Omańską. Nagrania z mediów społecznościowych pokazały unoszący się nad miejscem wybuchu dym, a siła eksplozji była odczuwalna nawet 50 km od portu. Władze zapowiedziały, że wyniki dochodzenia w sprawie przyczyn tego nieszczęśliwego zdarzenia zostaną ogłoszone po jego zakończeniu.