...

Ewa Dałkowska nie żyje. Pożegnanie wybitnej aktorki w piątek



Świat sztuki pogrążył się w żałobie. Wybitna aktorka, której talent i serce pozostawiły niezatarte ślady w teatrze i filmie, odeszła. Jej życie i twórczość to opowieść o pasji, odwadze i niezłomności. Pozostanie w pamięci jako ikona polskiej kultury.

W niedzielę zmarła Ewa Dałkowska, znana aktorka teatralna i filmowa, związana z Nowym Teatrem. Pożegnanie artystki odbędzie się w piątek, 13 czerwca, o godzinie 12:00 w Kościele Św. Huberta w Zalesiu Górnym. Dałkowska zasłynęła wieloma niezapomnianymi rolami, a jeszcze w kwietniu pracowała nad nową rolą. Była osobą o wyjątkowym talencie i empatii, co podkreślają osoby, które miały z nią kontakt. Były minister kultury i dziedzictwa narodowego, Bogdan Zdrojewski, wspomina, że choć różniły ich poglądy polityczne, Dałkowska zawsze wykazywała troskę o losy kraju i ludzi. Wielu znaczących postaci polskiego życia kulturalnego wyraziło swoje uznanie dla jej dorobku artystycznego.

Ewa Dałkowska urodziła się w 1947 roku we Wrocławiu. Ukończyła polonistykę w Warszawie i aktorstwo w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Debiutowała w 1972 roku, a największe sukcesy odnosiła na scenie Teatru Powszechnego w Warszawie, gdzie pracowała przez wiele lat. Była aktorką Nowego Teatru od 2008 roku, tworząc tam kolejne wybitne kreacje. W czasie stanu wojennego Dałkowska angażowała się w działalność antykomunistycznego podziemia, współtworząc Teatr Domowy. Była również wszechstronną aktorką filmową, grając w produkcjach takich jak "Korczak" czy "Aktorzy prowincjonalni". W ostatnich latach wcieliła się w rolę Marii Kaczyńskiej w filmie "Smoleńsk".