...

Fałszywy alarm z atrapą granatu sparaliżował rondo de Gaulle’a



Rondo de Gaulle’a wraca do życia po zakończeniu interwencji pirotechnicznej, która sparaliżowała lokalną komunikację. Służby zareagowały na poważne zagrożenie, którego źródłem okazało się być atrapowe urządzenie. Dowiedz się, jakie konsekwencje przyniósł ten niezwykły incydent i jak wpłynął na codzienne funkcjonowanie miasta.

Zakończyły się utrudnienia w komunikacji na rondzie de Gaulle’a, spowodowane interwencją pirotechniczną. Wywołał ją 54-letni mężczyzna, który twierdził, że posiada granat i groził jego użyciem. Po przybyciu służb okazało się, że urządzenie było atrapą. Policja wydzieliła strefę bezpieczeństwa w okolicy Nowego Światu 21, wzywając pirotechników do zbadania zagrożenia.

Bezpośrednio po zabezpieczeniu miejsca i zatrzymaniu mężczyzny, rozpoczęto postępowanie w związku z wywołaniem fałszywego alarmu. Incydent ten spowodował zakłócenia w kursowaniu kilku linii autobusowych, które musiały tymczasowo zmienić trasę. Po zakończeniu działań służb, około godziny 18, autobusy wróciły do normalnego ruchu, przywracając regularne połączenia w rejonie zdarzenia.