Cafe
Georgescu liderem sondaży: Niepewność wokół tarczy NATO w Rumunii
Wybory prezydenckie w Rumunii budzą emocje jak nigdy dotąd. Calin Georgescu, niegdyś outsider, teraz lider sondaży, stawia kluczowe pytania dotyczące bezpieczeństwa narodowego i sojuszy międzynarodowych. Jego kontrowersyjne poglądy mogą zaważyć na przyszłych relacjach Rumunii z NATO i Unią Europejską. Jakie będą konsekwencje jego ewentualnego zwycięstwa?
Calin Georgescu, kandydat radykalnej prawicy w rumuńskich wyborach prezydenckich, wyraził niepewność co do przyszłości systemu obrony przeciwrakietowej w Deveselu. Dotychczas oznajmił, że chce przeprowadzić szczegółową ewaluację tej instalacji, którą wcześniej krytykował jako "wstyd narodowy". Tarcza, obsługiwana przez amerykańskie siły zbrojne, odgrywa kluczową rolę w obronie wschodniej flanki NATO. Georgescu, do tej pory uznawany za politycznego outsidera, obecnie prowadzi w sondażach, co może wprowadzić niepewność w stosunki Rumunii z NATO, biorąc pod uwagę jego sceptyczne i prorosyjskie poglądy.
Rumunia, będąca członkiem NATO od dwóch dekad, jest strategicznie zlokalizowana w pobliżu Ukrainy i Morza Czarnego. Na jej terenie znajduje się baza Aegis Ashore w Deveselu. Georgescu krytykował politykę Rumunii, wzywając m.in. do zaprzestania wsparcia wojskowego dla Ukrainy i apelując o większą autonomię w polityce zagranicznej. Zaprzeczył jednak, jakoby chciał wyprowadzić Rumunię z NATO lub UE, podkreślając znaczenie interesu narodowego kraju. II tura wyborów odbędzie się w najbliższą niedzielę, a Georgescu rywalizuje z Eleną Lasconi, kandydatką centroprawicową.