...

Hiszpania: Brak dowodów na cyberatak w awarii energetycznej



Czy Hiszpania stanęła w obliczu niewidzialnego wroga? Awaria energetyczna, która wstrząsnęła nie tylko Hiszpanią, ale i Portugalią, pozostawia wiele pytań. Władze wykluczają cyberatak, lecz śledztwo trwa. Co naprawdę stało się tamtego dnia?

Podczas dochodzenia w sprawie przerw w dostawach energii w Hiszpanii pod koniec kwietnia, nie wykryto oznak sugerujących, że awaria była efektem cyberataku. Informację tę przedstawiła wicepremier Hiszpanii oraz minister ds. transformacji ekologicznej, Sara Aagesen, w czasie wystąpienia w parlamencie. Awaria, która miała miejsce 28 kwietnia, spowodowała zakłócenia w dostawach energii nie tylko na terenie Hiszpanii, ale także w Portugalii.

Problem z dostawami energii rozpoczął się od utraty 2,2 gigawata mocy, do której doszło na południu Hiszpanii, w rejonach takich jak Granada, Badajoz i Sewilla. Nastąpiła wtedy seria odłączeń od sieci energetycznej, ale dostawy udało się przywrócić następnego dnia. Aagesen podkreśliła jednak, że śledztwo wciąż trwa, a jego pełne wyniki jeszcze nie są znane. Dzień po awarii premier Pedro Sanchez stwierdził, że wszystkie potencjalne przyczyny, w tym cyberatak, są nadal analizowane przez władze.