
Holland: Uśpiona groza wojny i społeczne dramaty w jej filmach
Agnieszka Holland, uznana reżyserka, swoim unikalnym spojrzeniem na historię i współczesne wyzwania społeczno-polityczne, wprowadza nas w świat refleksji nad naturą zła, migracją i populizmem. Jej twórczość to delikatna, lecz zdecydowana próba objaśniania skomplikowanych mechanizmów społecznych.
II wojna światowa, zdaniem Agnieszki Holland, jedynie "przyspała" i może się obudzić w każdej chwili. Ta refleksja reżyserki nabrała szczególnej wagi podczas ceremonii nadania jej tytułu doktora honoris causa przez Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Uznano jej bezkompromisowość i zdolność do uświadamiania ludzi o zawiłościach życia społecznego. Holland zwraca uwagę na skutki migracji, które, podsycane narracją propagandową, stają się paliwem dla populistów. Jej filmy, takie jak "Zielona granica", delikatnie, lecz stanowczo objaśniają skomplikowane mechanizmy społecznych napięć i dramatów ludzkich. Przez lata Holland pracowała nad filmami odsłaniającymi mroczne strony totalitarnych reżimów, by ukazać ich przyczyny i mechanizmy działania.
Filmografia Holland to próba zrozumienia zła i relacji międzyludzkich w trudnych warunkach historycznych. Nie poddała się nigdy komercji, czyniąc swoje dzieła prawdziwymi dziełami sztuki. Jest znana zarówno z filmów kinowych, jak i seriali, co pokazuje jej zdolność do adaptacji do zmieniającego się świata mediów. Jej twórczość dotyka tematów takich jak prawda w mediach, tożsamość czy moralne dylematy. Jednocześnie Holland ostrzega przed skutkami dehumanizacji i populizmu, które wykorzystują "kozły ofiarne". Z jej filmami wiążą się tematy natury zła, tożsamości oraz konsekwencji politycznych decyzji, które dzielą ludzi. Tragiczność wojen nie jest już jedynie punktem wyjścia dla narracji, ale motywem przewodnim, skłaniającym do refleksji nad ludzką solidarnością i przyszłością świata.