
Iga Świątek odwraca losy meczu i awansuje do półfinału w Madrycie
Iga Świątek po raz kolejny pokazuje swoją niezwykłą determinację i umiejętności, przełamując trudności na kortach Madrytu. Jej spektakularny powrót w meczu z Madison Keys gwarantuje emocje na najwyższym poziomie i zapowiada ekscytujące starcie w półfinale. Czy Polka utrzyma swoją świetną formę i zapewni sobie dalsze sukcesy?
Iga Świątek, rozstawiona z numerem drugim, wygrała z Madison Keys w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Po ciężkim początku, w którym przegrała pierwszego seta do zera, Polka zdołała zmienić taktykę i przechylić szalę na swoją stronę w dwóch kolejnych setach. Dzięki tej wygranej, Świątek awansowała do półfinału, gdzie zmierzy się z Coco Gauff lub Mirrą Andriejewą. Dotychczas z Keys rywalizowała sześć razy, z czego wygrała cztery spotkania.
Świątek przystąpiła do meczu jako pierwsza tenisistka, która dotarła do 17 kolejnych ćwierćfinałów imprez WTA na kortach ziemnych od czasów Martiny Hingis. Polka broni tytułu zdobytego w 2024 roku. Mecz z Keys rozpoczął się pechowo dla Świątek, która w pierwszym secie nie była w stanie nawiązać walki z Amerykanką. Jej sytuacja poprawiła się jednak w drugim secie, gdy po przerwie toaletowej zaczęła grać bardziej agresywnie i systematycznie przejmowała inicjatywę na korcie.
Decydujący moment meczu nastąpił w trzecim secie, kiedy Polka po trzecim break poincie przełamała serwis Keys. Amerykanka zaczynała coraz częściej mylić się, a Świątek zdominowała wymiany, skutecznie grając przy siatce. Po godzinie i trzech kwadransach, Polka zameldowała się w półfinale dzięki autowemu zagraniu Keys. Wygrana Świątek z wynikiem 0:6, 6:3, 6:2 zapewniła jej miejsce w dalszej rywalizacji i szansę na kolejny triumf na kortach Madrytu.