...

Iga Świątek zawieszona: ITIA nakłada karę za zanieczyszczoną melatoninę



Niespodziewane zamieszanie wokół Igi Świątek rzuca nowe światło na zagadnienia antydopingowe w sporcie. Tenisistka stanęła przed międzynarodowym wyzwaniem, gdy zanieczyszczenie suplementu wywołało kontrowersje i otworzyło drzwi do potencjalnych konsekwencji prawnych. Jak rozstrzygnie się ta zawiła sytuacja? Odkryj dalsze szczegóły tego fascynującego przypadku.

Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) nałożyła miesięczną karę na Igę Świątek po wykryciu trimetazydyny w jej organizmie. Ten środek znalazł się tam prawdopodobnie na skutek zanieczyszczenia melatoniny, którą tenisistka stosowała na problemy ze snem. Zdarzenie to nie było jednak intencjonalnym naruszeniem przepisów antydopingowych. Niemniej jednak były prezes Portugalskiego Urzędu Antydopingowego (ADoP), prof. Luis Horta, zasugerował, że Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) może złożyć odwołanie do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS) w celu przedłużenia kary.

Horta podkreślił, że podobne przypadki często są traktowane przez CAS jako poważne naruszenia. Może to skutkować przedłużeniem kary zawieszenia nawet do dwóch lat. Analizowany będzie m.in. stopień nieświadomości Świątek w przyjęciu niedozwolonej substancji. Przypadek polskiej tenisistki przypomina wcześniejszą sprawę rosyjskiej łyżwiarki, której nieumyślne spożycie również zakończyło się surowym wyrokiem. Horta zwraca uwagę na możliwość przypadkowego zanieczyszczenia leków produkowanych na tej samej linii co trimetazydyna.

Portugalczyk podnosi także kwestię odpowiedzialności samych producentów leków, którzy czasem mogą nie informować o wszystkich składnikach swoich produktów. Zaznacza, że takie sytuacje są coraz częstsze. Podkreśla również, że profesjonalni sportowcy, tacy jak Świątek, powinni nabywać leki z pewnych źródeł, unikając zakupów przez Internet. Horta zapowiada, że mimo możliwej łagodniejszej oceny ze względu na reputację Świątek, sprawa przed trybunałem w Lozannie nie jest jeszcze przesądzona. Ekspert wskazuje na brak jednolitości w traktowaniu znanych sportowców w podobnych sytuacjach.