„Instytut Matki i Dziecka ostrzega: dieta wegańska nie dla maluchów”

Instytut Matki i Dziecka ostrzega przed stosowaniem diety wegańskiej u małych dzieci. Przestrzega, że taka dieta, pozbawiona produktów odzwierzęcych, może prowadzić do poważnych niedoborów składników odżywczych, takich jak białko, witamina B12, wapń i kwasy omega-3. U dzieci, które są szczególnie wrażliwe na brak tych składników, ryzyko pojawienia się problemów zdrowotnych, takich jak anemia, osłabienie odporności czy zaburzenia wzrostu, jest szczególnie wysokie. Dlatego wegańskie podejście do żywienia maluchów jest zdecydowanie niezalecane.

W przypadku diety wegetariańskiej, dr Karol Makiel podkreśla, że jej wprowadzenie także wymaga odpowiedniego zbilansowania i ciągłego monitorowania. Kluczowe jest uwzględnienie produktów takich jak nabiał, jaja, a najlepiej również ryb, aby dostarczyć niezbędne aminokwasy i wapń. Suplementacja witaminy B12, żelaza oraz kwasów omega-3 może być konieczna. Ważne, aby taka dieta była zawsze pod ścisłym nadzorem lekarza, a dziecko regularnie przechodziło badania krwi. To pozwala na wczesne wykrycie ewentualnych niedoborów i ich szybkie uzupełnienie.