...

Izraelski atak na Iran wstrząsa rynkami energetycznymi



Wstrząsający atak Izraela na Iran wstrząsnął rynkami energetycznymi, wywołując gwałtowne skoki cen ropy i niepewność na światowych giełdach. Konflikt zaostrza obawy o stabilność dostaw, podczas gdy świat obserwuje rozwój sytuacji z zapartym tchem.

Izraelski atak na Iran znacząco wpłynął na rynki energetyczne, podnosząc ceny ropy i powodując spadki na giełdach. Ropa Brent zdrożała o ponad 8%, przekraczając 75 dolarów za baryłkę. Konflikt na Bliskim Wschodzie zwiększa obawy o globalne dostawy ropy, co prowadzi do spadku cen akcji na giełdach w Azji, Europie i USA. Iran, jeden z czołowych producentów ropy, eksportuje surowiec głównie do Chin ze względu na zachodnie sankcje. Choć Stany Zjednoczone zmniejszyły swoją zależność od importu ropy dzięki zwiększonemu krajowemu wydobyciu, Europa wciąż importuje znaczne ilości surowca z Bliskiego Wschodu.

Arabia Saudyjska dysponuje planem awaryjnym, który umożliwi eksport ropy przez Morze Czerwone, omijając potencjalne zagrożenia. Izraelska operacja wojskowa przeciw Iranowi zwiększa niepewność na rynkach, mimo że irańskie instalacje naftowe nie były atakowane. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej monitoruje sytuację, deklarując gotowość do interwencji, jeśli będzie to konieczne. OPEC uspokaja, że sytuacja na rynku nie wymaga obecnie nadzwyczajnych działań. Mimo to, inwestorzy z niepokojem obserwują rozwój wydarzeń, obawiając się potencjalnego zaostrzenia konfliktu i jego konsekwencji dla globalnych dostaw surowców.