
Jagiellonia Białystok uległa Bodoe/Glimt 1:4, zagra w eliminacjach Ligi Europy
Jagiellonia Białystok stawia czoła nowym wyzwaniom po emocjonującym rewanżu w eliminacjach Ligi Mistrzów. Mimo obiecującego początku meczu, sytuacja na boisku dramatycznie się zmieniła. Przeczytaj, jak zakończyła się ta sportowa batalia i co czeka drużynę w nadchodzących tygodniach.
Jagiellonia Białystok przegrała na wyjeździe z Bodoe/Glimt 1:4 w rewanżowym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów, co, po porażce 0:1 w pierwszym spotkaniu, zmusiło mistrza Polski do walki w 4. rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Jagiellonia rozpoczęła mecz odważnie, obejmując prowadzenie w 4. minucie po samobójczym golu Patricka Berga. Mimo dobrego początku, w pierwszej połowie bodoe/Glimt odrobiło straty dzięki trafieniom Sondre Brunstada Feta i Isaka Dybvika Maaty.
W drugiej połowie Jagiellonia próbowała wyrównać, ale gospodarze kontrolowali mecz. Bodoe/Glimt podwyższyło wynik dzięki drugiemu golowi Feta w 56. minucie i trafieniu Kaspera Hogha w 71. minucie. Ostatecznie, mimo kilku szans, Jagiellonia nie zdołała już zdobyć więcej bramek.
Porażka w tym dwumeczu oznacza, że Jagiellonia Białystok będzie teraz rywalizować w 4. rundzie eliminacji Ligi Europy ze zwycięzcą dwumeczu Panathinaikos Ateny - Ajax Amsterdam. Spotkanie było również zapamiętane przez karty żółte dla Dominika Marczuka z Jagiellonii oraz Jensa Pettera Hauge i Andreasa Helmersen z Bodoe/Glimt.