
Korea Południowa w kryzysie: sześć partii składa wniosek o impeachment
W Korei Południowej atmosfera polityczna staje się coraz bardziej napięta. Opozycja ponownie mobilizuje się do impeachmentu prezydenta Jun Suk Jeola, co prowadzi do rosnących podziałów społecznych. Wraz z dochodzeniami i protestami, kraj stoi w obliczu kluczowych decyzji, które mogą wpłynąć na jego przyszłość.
Sześć partii opozycyjnych w Korei Południowej złożyło nowy wniosek o impeachment prezydenta Jun Suk Jeola, zarzucając mu bezprawne ogłoszenie stanu wojennego. Dotychczas siedmiu posłów zadeklarowało poparcie dla tej inicjatywy. Przypomnijmy, że 7 grudnia prezydent uniknął impeachmentu, ponieważ posłowie z partii rządzącej, z której pochodzi Jun, zbojkotowali głosowanie. Do przeforsowania wniosku potrzeba większości dwóch trzecich głosów w liczącym 300 miejsc Zgromadzeniu Narodowym. Opozycja ma 192 mandaty, co oznacza konieczność zdobycia dodatkowych ośmiu głosów. W obozie rządzącym rośnie jednak napięcie, a coraz więcej członków deklaruje możliwość głosowania zgodnie z sumieniem, co może zmienić układ sił.
Prezydent Jun tłumaczył swoje działania jako zgodne z prezydenckimi prerogatywami, natomiast wielu polityków jest przekonanych, że nie jest on już zdolny do pełnienia swoich obowiązków. Także Państwowa Komisja Wyborcza skrytykowała Juna za nieudokumentowane zarzuty o nieprawidłowościach wyborczych. Badania opinii publicznej pokazują, że większość Koreańczyków opowiada się za szybkim odwołaniem prezydenta, a nastroje społeczne są bardzo napięte. Dochodzenia policyjne wokół ogłoszonego stanu wojennego nasilają się, a policja dokonała przeszukań m.in. w siedzibach najwyższych dowódców wojskowych.
W Seulu wzrosła aktywność społeczna, organizowane są wiece zarówno zwolenników, jak i przeciwników impeachmentu. Ponad 20 tys. osób protestowało przeciwko prezydentowi, domagając się jego aresztowania, natomiast zwolennicy zebrali około 10 tys. uczestników. Sytuacja w kraju staje się coraz bardziej napięta, co wskazuje na głębokie podziały w społeczeństwie, a także na możliwość dalszych wydarzeń politycznych, które mogą wpłynąć na przyszłość prezydenta Juna Suk Jeola.