
Kosiniak-Kamysz: Wsparcie dla PGZ, brak nacisków na zmiany w zarządzie
Wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, podczas konferencji w Poznaniu poruszył kluczowe wyzwania stojące przed Polską Grupą Zbrojeniową. Jego wypowiedzi skupiają się na priorytetach dotyczących zbrojeniowego rozwoju kraju, współpracy z partnerami, oraz realizacji kontraktów zbrojeniowych z naciskiem na jakość i terminowość dostaw.
Wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, odniósł się do pogłosek na temat rzekomych nacisków jego resortu w sprawie dymisji prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ). Na konferencji w Poznaniu wyraził, że jego oczekiwania dotyczą głównie realizacji celów i działań, a nie zmian personalnych. Podkreślał, że problemem w obszarze inwestycji zbrojeniowych jest gotowość firm do zwiększenia produkcji. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że obecny zarząd PGZ działa od niedawna i mimo pozytywnych działań, takich jak zwiększenie produkcji pocisków Piorun, wciąż jest miejsce na poprawę. MON naciska przede wszystkim na terminowość dostaw oraz umowy na spolonizowaną wersję czołgu K2, jednak te cele nie zostały jeszcze osiągnięte.
Wicepremier zadeklarował pełne wsparcie dla obecnych partnerów współpracy i wskazał, że rozwój PGZ oraz jej zdolność do realizacji zamówień są priorytetem. Decyzje dotyczące zarządu PGZ leżą jednak w gestii rady nadzorczej i Ministerstwa Aktywów Państwowych. Kosiniak-Kamysz sprecyzował, że stawia wymagania w imieniu Wojska Polskiego, ale nie w kontekście zwolnień personalnych. Odniósł się także do kwestii zamówień na BWP Borsuk, wyrażając zainteresowanie przyspieszeniem realizacji kontraktu, który obecnie obejmuje 116 pojazdów. Wyraził gotowość do podpisania umowy, oczekując zakończenia testów i zapewnienia najwyższej jakości sprzętu. Szef MON uczestniczył w Poznaniu w konferencji poświęconej współpracy wojska i samorządów.