
Leszek K. skazany za gwałt na niemowlęciu: wyrok 9 lat więzienia
Wstrząsający wyrok w sprawie, która wstrząsnęła lokalną społecznością. Skazany, dotychczas niekarany, usłyszał surową karę za niewyobrażalny czyn, a szczegóły procesu pozostają niejawne. Czy złożone apelacje mogą odmienić decyzję sądu? Przeczytaj pełen emocji artykuł o dramatycznym przebiegu tej sprawy.
Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał Leszka K. na dziewięć lat więzienia za zgwałcenie siedmiomiesięcznej dziewczynki. Wyrok, oparty na opinii biegłych i zeznaniach świadków, nie jest prawomocny. Dodatkowo sędzia nałożyła 15-letni zakaz kontaktowania się i zbliżania do dziecka oraz wykonywania zawodów związanych z wychowaniem dzieci. Oskarżony, dotychczas niekarany, nie przyznał się do winy, a prokurator żądał 14 lat więzienia. Wyrok nie jest ostateczny, a strony rozważają apelację. Proces i treść uzasadnienia wyroku były niejawne, ale dziennikarze mogli być obecni podczas ogłoszenia wyroku.
Do zdarzenia doszło 2 marca 2023 r. Oskarżony, 26-latek z powiatu pleszewskiego, był znajomym matki dziewczynki, poznanym podczas terapii odwykowej. W dniu zdarzenia opiekował się dzieckiem, u którego matka odkryła obrażenia po powrocie z pracy. Zaniepokojona powiadomiła odpowiednie służby oraz policję. Decydujące w procesie były opinie biegłych, którzy stwierdzili, że obrażenia powstały w miejscach typowych dla przestępstw seksualnych, a pod paznokciami dziewczynki znaleziono materiał genetyczny oskarżonego. Eksperci potwierdzili też, że Leszek K. był świadomy swoich czynów i może uczestniczyć w procesie.