
Niemcy mogą wycofać się z platformy X po kontrowersji z Muskiem
Niemiecki rząd staje przed wyzwaniem związanym z kontrowersjami wokół platformy X, którą krytykuje za promowanie spolaryzowanych treści. Przyciąga to uwagę w kontekście rosnącej roli technologii w polityce oraz wpływu publicznych wystąpień na nadchodzące wybory. Czy działania Elona Muska przekroczyły granice regulacji międzynarodowych?
Rząd Niemiec rozważa wycofanie się z korzystania z platformy X z powodu obaw związanych z algorytmami promującymi agresywne i spolaryzowane treści. Decyzja ta ma związek z ostatnimi kontrowersjami po publicznym wywiadzie Elona Muska z Alice Weidel, liderką skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), który odbył się na tej platformie. W rozmowie Musk zachęcał do głosowania na AfD, co wywołało krytykę w Niemczech. Sądzą, że takie działania mogą wpłynąć na wyniki zbliżających się wyborów, w których przewiduje się, że AfD zdobędzie 20% głosów, ustępując jedynie CDU.
Niemiecka administracja parlamentarna zapowiada, że sprawdzi, czy działania Muska można uznać za nielegalne wsparcie dla AfD. Podobnie Komisja Europejska przygląda się, czy platforma X promowała ten wywiad. Działania te mają na celu określenie, czy Musk i platforma X naruszyli międzynarodowe regulacje dotyczące polityki i mediów. Sytuacja jest szczególnie napięta, gdyż Musk skrytykował obecnego kanclerza Niemiec, Olafa Scholza, nazywając go niekompetentnym. Zdarzenia te zwiększyły zainteresowanie przyszłością polityczną Niemiec oraz rolą, jaką technologie odgrywają w polityce krajowej.