
NIK: Kontrowersyjny zakup systemu Hermes przez PK za 15 mln zł
Jakie były kulisy i skutki kontrowersyjnego zakupu systemu Hermes przez Prokuraturę Krajową? NIK podjęła działania prawne, podważając legalność i gospodarność tej transakcji, wskazując na poważne naruszenia przepisów. Dowiedz się, dlaczego decyzje te wywołały falę krytyki i jakie mogą mieć konsekwencje.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) złożyła do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw związanych z zakupem systemu Hermes przez Prokuraturę Krajową (PK) w listopadzie 2020 roku. Zakup ten, opiewający na ponad 15 milionów złotych, został zrealizowany bez przeprowadzenia niezbędnych analiz dotyczących potrzeb i funkcjonalności systemu. Zignorowano zasady zamówień publicznych, mimo istnienia tańszych alternatyw o podobnych możliwościach rynkowych. NIK podkreśla, że proces ten naruszał przepisy prawa i był rażąco niegospodarny.
Kontrola wykazała również, że system używany był bez należytej staranności, w tym do celów niewłaściwych dla demokratycznego państwa prawa, na przykład do wyszukiwania informacji o znanych osobistościach publicznych. Umowa nabycia faworyzowała zagranicznego dostawcę, co ocenia się jako przewinienie istotnie naruszające zasady gospodarnego wydatkowania publicznych środków. Przedstawiciele NIK podkreślają, że zakup naruszał obowiązujące przepisy, a działania prokuratorów mogły zagrażać prawom obywatelskim.
Podczas kontroli ustalono, że decyzje o zakupie zostały podjęte z wyłączeniem analiz potrzeb analityków, którzy mieli korzystać z systemu. Choć pracownicy Wydziału do Spraw Analizy Kryminalnej wskazywali tańsze alternatywy, kierownictwo Prokuratury Krajowej tego nie uwzględniło. Celowsze byłoby rozważenie innych rozwiązań, co mogłoby zracjonalizować proces zakupu. Dokonano wyboru jedynie na podstawie rzekomej unikalnej funkcji, której system Hermes nie miał. Kierownictwo także nie wzięło pod uwagę próby znalezienia konkurencyjnych rozwiązań, mimo że tańsze alternatywy były dostępne.