
Norwegia: Senterpartiet opuszcza rząd, premier Stoere kieruje mniejszością
Norwegia stanęła przed politycznym wyzwaniem: mniejszościowy rząd i nowe podejście do strategii energetycznej. Rozpad koalicji rzuca cień na przyszłość kraju, podczas gdy premier Stoere staje w obliczu trudnych decyzji oraz niskiego poparcia. Jakie będą dalsze kroki i ich wpływ na polityczny krajobraz?
Eurosceptyczna partia Senterpartiet zdecydowała się opuścić rząd Jonasa Gahr Stoere, co spowodowało, że norweski premier musi teraz kierować mniejszościowym rządem. Konflikt dotyczył przyjęcia unijnych dyrektyw w zakresie polityki energetycznej, które zdaniem Senterpartiet mogłyby wpłynąć negatywnie na suwerenność Norwegii oraz prowadzić do wzrostu cen energii. Po odejściu ludowców z rządu, premierowi zostaje jedynie 48 deputowanych z Partii Pracy, ale planuje on kontynuować współpracę z parlamentem, mimo utraty kluczowych ministrów. Stoere ma przedstawić nowych kandydatów na opuszczone stanowiska w ciągu tygodnia.
Partia Pracy, kierowana przez Jonasa Gahr Stoere, chciała przyjąć część unijnych dyrektyw dotyczących energetyki, które miały promować transformację energetyczną, efektywność energetyczną i nowe standardy budowlane. Po wyjściu Senterpartiet, premier zdecydował się wycofać z tych planów i opracować nową strategię energetyczną dla Norwegii. Pomimo rozpadu koalicji, rząd nie zostanie obalony, ponieważ norweska konstytucja nie przewiduje możliwości przedterminowego rozwiązania parlamentu. W następnych wyborach, planowanych na 2025 rok, Partia Pracy boryka się z malejącym poparciem, uzyskując obecnie 16,7%, podczas gdy Partia Postępu i konserwatyści z Hoeyre przewodzą w sondażach.