Papież Franciszek zaskakuje wiernych na pl. Św. Piotra po chorobie

Papież Franciszek w niedzielę niespodziewanie przybył na plac Świętego Piotra, aby zakończyć mszę dla chorych i pracowników służby zdrowia z okazji Roku Świętego, co wywołało ogromne wzruszenie wśród zgromadzonych wiernych. Jego obecność była niespodzianką, ponieważ Watykan wcześniej tego nie zapowiedział. Przed przybyciem Franciszek skorzystał z sakramentu pojednania w bazylice oraz modlił się, po czym przekroczył Drzwi Święte. To jego pierwsze publiczne wystąpienie od czasu powrotu do zdrowia po poważnej chorobie. W trakcie jubileuszowej pielgrzymki podziękował pielgrzymom za modlitwy w intencji jego zdrowia, a także przekazał swoje błogosławieństwo wiernym i ich bliskim. W trakcie spotkania zaznaczył, jak ważne jest wsparcie, które podczas leczenia i opieki otrzymują pracownicy służby zdrowia. Wyraził wdzięczność dla lekarzy i pielęgniarek, podkreślając, że ich misja, choć trudna, zasługuje na szacunek.

Papież odniósł się także do potrzeby inwestowania w systemy opieki zdrowotnej, które powinny być dostępne dla wszystkich, szczególnie dla najsłabszych. Na zakończenie swojego wystąpienia nawiązał do Międzynarodowego Dnia Sportu dla Pokoju i Rozwoju, podkreślając znaczenie sportu jako narzędzia integracji społecznej i znaku nadziei. Ponadto zaapelował o modlitwę w intencji pokoju na całym świecie, zwłaszcza na udręczonej Ukrainie, oraz w wielu innych regionach dotkniętych konfliktami. Pamięć o krajach, które szczególnie cierpią z powodu wojen i katastrof, była obecna w wystąpieniu Franciszka, który wspomniał również o Birmie i Haiti. Na jubileuszowe uroczystości przybyło wiele osób, w tym przedstawiciele polskiej służby zdrowia. Mszę dla ponad 20 tysięcy osób odprawił arcybiskup Rino Fisichella, co świadczy o dużym znaczeniu tego wydarzenia zarówno dla wiernych, jak i dla kościoła katolickiego.