
Pierce Brosnan: Kontuzjowany debiut jako James Bond w GoldenEye
Pierce Brosnan zadebiutował jako James Bond z przeszłością, która niemal pokrzyżowała jego plany. Jak pokonał kontuzję i z sukcesem przeszedł przez niełatwy początek przygody jako ikoniczny agent 007, stając się jednym z najpopularniejszych odtwórców roli? Poznaj historię, która tkwi w kulisach jego pierwszego filmu jako Bonda.
W 1995 roku Pierce Brosnan po raz pierwszy wcielił się w postać Jamesa Bonda w filmie "GoldenEye". Aktor miał poważne problemy z ręką spowodowane wypadkiem, w którym uszkodził sobie ścięgno. Konieczna była operacja, a po niej Brosnan przez 12 tygodni nosił ortezę. Ze względu na obrażenia, początki pracy na planie były szczególnie trudne. Już pierwszego dnia musiał nagrywać skomplikowaną scenę z Robbiem Coltrane’em, mimo że jego ręka była jeszcze osłabiona po niedawnym zdjęciu ortezy.
Podczas kręcenia jednego z ujęć, gdzie celował z rekwizytowej broni do Coltrane’a, miał problemy z kontrolą palców. Aby tego zaradzić, użył plastra, aby przytrzymać mały palec przy broni, co umożliwiło mu dokończenie sceny. Mimo trudnych początków, Brosnan z sukcesem zagrał Bonda również w trzech kolejnych częściach serii. Po nim rolę przejął Daniel Craig. Sam Brosnan nie wyklucza powrotu do znanej franczyzy, podkreślając, że producenci wiedzą, gdzie go szukać, jeśli zajdzie taka potrzeba.