
Policja zmniejsza wakaty: nowe przepisy przyciągają rekrutów
Policja w Polsce zmaga się z niedoborem kadry, ale dzięki nowym regulacjom i inicjatywom sytuacja zaczyna się poprawiać. Wyzwaniem pozostaje obsadzenie kluczowych stanowisk, szczególnie w jednostkach specjalistycznych. Przez dążenie do lepszych warunków i przyciąganie nowych rekrutów, resort stawia przyszłość na bardziej stabilnym gruncie.
Na początku listopada Komenda Główna Policji informowała o 12,7 tys. nieobsadzonych miejsc pracy w policji. To znaczący spadek w porównaniu z wrześniem, kiedy liczba wolnych etatów była wyższa o ponad 2 tys. Główne przyczyny tego zmniejszenia to zmiany w przepisach oraz działania mające na celu przyciągnięcie nowych rekrutów. Stanowiska te są najczęściej nieobsadzone w Centralnym Biurze Zwalczania Cyberprzestępczości, gdzie niemal połowa etatów pozostaje bez obsady. W innych jednostkach, jak Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji oraz Akademia Policji w Szczytnie, również brakuje sporo personelu.
Według przedstawicieli policji, obniżenie liczby wakatów to efekt różnych inicjatyw, w tym lepszych warunków zatrudnienia, a także ułatwień dla osób powracających do służby po przerwie. Zmiany przepisów objęły m.in. wprowadzenie tzw. dodatku metropolitalnego oraz wzrost wynagrodzenia na początku kariery, co zrównuje je z analogicznym wynagrodzeniem żołnierzy. W ramach ustawy, która weszła w życie w październiku, przewidziano także preferencyjne procedury dla absolwentów klas o profilu mundurowym.
Zgodnie z wypowiedzią wiceszefa MSWiA, Czesława Mroczka, planuje się odbudowę liczebności policji, co powinno zredukować liczbę wakatów do 11,5 tys. do końca roku. Mimo ograniczeń w szkoleniu, proces rekrutacji trwa, a liczba chętnych do pracy w policji przekracza 20 tys. osób. Wprowadzane regulacje mają na celu ułatwienie powrotu do służby byłym funkcjonariuszom Policji i Straży Granicznej oraz będą wprowadzać tzw. służbę kontraktową. Dzięki temu procesowi więcej osób ma być przyjmowanych do służby niż z niej odchodzić.