Polska ewakuuje obywateli z Bliskiego Wschodu

MSZ zorganizowało ewakuację polskich obywateli z Bliskiego Wschodu w odpowiedzi na rosnące napięcia w regionie. Przygotowane są zarówno loty wojskowe, jak i cywilne, lecz ich realizacja zależna jest od aktualnej sytuacji. Proces powrotu do kraju nie będzie wiązał się z żadnymi kosztami dla osób ewakuowanych. Władze polskie, w tym wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, potwierdzili, że lotnictwo wojskowe jest gotowe do działania. Polska wspiera obywateli chcących opuścić Bliski Wschód od początku kryzysu. Szef KPRM, Jan Grabiec, również podkreślił, że transport powrotny jest darmowy.

Obecnie ponad 200 Polaków w Izraelu wyraziło chęć powrotu. Nie jest wykluczone opuszczenie krajów Bliskiego Wschodu drogą lądową lub morską, a planowane zorganizowane wyjazdy mają odbyć się przez Jordanię lub Egipt. Konsul honorowy w Betlejem również angażuje się w pomoc, proponując odpłatne rozwiązania dla chętnych, jednak nie jest to część oficjalnej akcji MSZ. Ministerstwo nadal bada różne opcje ewakuacji i koordynuje działania z partnerami z UE i NATO, które obecnie również nie prowadzą własnych akcji ewakuacyjnych.

MSZ zaleca także unikanie podróży do Iranu oraz szybkie opuszczenie tego kraju drogą lądową ze względu na eskalujący konflikt z Izraelem. Polacy przebywający w Iranie są zachęcani do rejestracji w systemie Odyseusz, by uzyskać najnowsze informacje oraz utrzymać kontakt z Konsulem. Zwraca się uwagę na unikanie dużych skupisk ludzkich oraz miejsc o znaczeniu wojskowym. MSZ podkreśla, by śledzić oficjalne komunikaty i stosować się do zaleceń służb. Trwające napięcia obejmują wzajemne ataki Iranu i Izraela, w tym na cele wojskowe i jądrowe.