
Polska odpada z MŚ po porażce ze Szwajcarią – walka o Puchar Prezydenta
Polska drużyna piłki ręcznej staje przed nowymi wyzwaniami po emocjonującym starciu ze Szwajcarią na mistrzostwach świata. Zacięta walka na boisku przyniosła niespodziewane zwroty akcji i determinację zawodników, ale nie udało się osiągnąć zamierzonego celu. Co dalej czeka Polaków w turnieju? Dowiedz się więcej!
Polska drużyna piłki ręcznej przegrała ze szwajcarskim zespołem 28:30 w ostatnim meczu grupowym mistrzostw świata, odbywających się w Danii, Chorwacji i Norwegii. Spotkanie miało kluczowe znaczenie dla biało-czerwonych, ponieważ tylko zwycięstwo mogło zapewnić im awans do rundy zasadniczej. Przegrana zmusiła polski zespół do rywalizacji o Puchar Prezydenta IHF, który obejmuje miejsca od 25 do 32. Skład reprezentacji Polski nie uległ zmianie w porównaniu do wcześniejszego meczu z Czechami. Polska drużyna zaczęła mocnym akcentem, zdobywając pierwszą bramkę dzięki Damianowi Przytule, ale Szwajcarzy szybko odpowiedzieli, korzystając z błędów Polaków. Wyróżniającym się graczem przeciwników był Lenny Rubin, który zdobył trzy bramki, pomagając swojemu zespołowi zbudować przewagę.
W drugiej połowie Polacy starali się odrobić straty, co częściowo się udało dzięki Arielowi Pietrasikowi, który zdobył swoją setną bramkę w kadrze. Mimo wysiłków, Polacy nie zdołali przełamać silnej defensywy przeciwników i osiągnąć zwycięstwa, co oznaczało, że to Szwajcarzy awansowali do dalszej fazy turnieju. Równocześnie Rubin został uznany za najlepszego zawodnika meczu. Przed polskim zespołem stawiano ambitne cele, jak ukończenie mistrzostw na miejscach 9-14, jednak przegrana oznaczała, że Polacy musieli pogodzić się z dalszą walką o niższe miejsca. Polska drużyna uda się teraz do chorwackiego Porecu, gdzie zmierzy się z przeciwnikami takimi jak Algieria, Kuwejt i prawdopodobnie Gwinea w dalszej części turnieju.