
Pożary w LA: Ewakuacja 30 tys. osób, w tym gwiazdy Hollywood
Groźne pożary pustoszą okolice Los Angeles, zmuszając tysiące do ewakuacji. Kataklizm dotyka zarówno zwykłych mieszkańców, jak i hollywoodzkie gwiazdy, mobilizując wsparcie w mediach społecznościowych. Ostateczne pokonanie żywiołu pozostaje niepewne, jednak wspólny wysiłek służb i społeczności daje nadzieję na opanowanie sytuacji.
Pożary w okolicach Los Angeles, Malibu i Santa Monica zmusiły do ewakuacji ponad 30 tysięcy osób. Ze względu na silne wiatry, sytuacja pozostaje opanowana, a lasy nadal płoną. Wśród ewakuowanych są znane postacie z Hollywood, w tym Mark Hamill, znany z roli Luke'a Skywalkera, który zdecydował się na chwilową przeprowadzkę do swojej córki w Hollywood, aby uniknąć zagrożenia. Pożary te uważane są za jedne z najgorszych od przeszło 27 lat.
Ewakuacja dotknęła także inne obszary, takie jak Altadena i Pasadena, a mieszkańcy zostali wezwani do natychmiastowego opuszczenia swoich domów. W mediach społecznościowych wiele celebrytów, w tym Mandy Moore i Chris Pratt, wyraziło wdzięczność dla strażaków walczących z pożarami oraz zaapelowało o wsparcie dla wszystkich, którzy zostali dotknięci kataklizmem. Aktorzy podkreślają trudną sytuację i angażują społeczność do modlitwy za tych, którzy zostali poszkodowani.
Wsparcie dla służb walczących z żywiołem okazują także artystka Billie Eilish oraz Kaley Cuoco, która dołącza do apeli o bezpieczeństwo i modlitwę. Pożary wydają się nie mieć w najbliższej przyszłości żadnego końca, a ratownicy wraz z mieszkańcami zachodniego wybrzeża USA wspólnie walczą, by zmniejszyć zasięg niszczycielskiego ognia i chronić swe życie oraz mienie.