
Protest w Warszawie: żądanie szybkiego uchwalenia ustawy o asystencji
W sercu Warszawy rozbrzmiał zew zmian – społeczny apel o uchwalenie ustawy, która może zrewolucjonizować życie wielu. Gdzie polityka spotyka się z potrzebą, tam budzi się nadzieja na pełniejsze uczestnictwo osób z niepełnosprawnościami w codzienności. Co przyniesie przyszłość tej inicjatywie?
W Warszawie odbył się protest nawołujący do szybkiego przyjęcia ustawy o asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami. Pomimo umieszczenia projektu ustawy w wykazie prac rządowych, pełna jej treść wciąż nie została opublikowana. Protestujący, zebrani przed Kancelarią Premiera, domagali się wprowadzenia przepisów zgodnych z Konwencją ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Zakładają one zapewnienie wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami w codziennych czynnościach, co pozwoli na ich pełniejsze uczestnictwo w życiu społecznym. Według planów rządowych, osoby z niepełnosprawnościami będą miały możliwość wyboru asystentów indywidualnie lub za pośrednictwem organizacji pozarządowych.
Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych oraz ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego zapewniali o wsparciu rządu dla tego projektu. Oczekuje się, że konsultacje społeczne rozpoczną się niezwłocznie, a cała ustawa zostanie przedstawiona parlamentowi w najbliższych miesiącach. Projekt ustawy przewiduje, że na realizację programu zostanie przeznaczone aż 80 mld zł w przeciągu 10 lat. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, osobista asystencja ma być dostępna od 2026 roku. Osoby niepełnosprawne takie jak Wojtek Sawicki, który sam finansuje wsparcie asystentów, podkreślają, że systemowe rozwiązanie zapewni im nie tylko przetrwanie, ale także godne życie i niezależność.