
Rosyjskie pociski balistyczne ranią 61 osób w Pawłohradzie, Ukraina
Krwawy atak na ukraińskie miasto wstrząsnął całym regionem. Mieszkańcy Pawłohradu stanęli w obliczu niewyobrażalnej tragedii, gdy ostrzał zniszczył domy, życie i spokój. W obliczu chaosu i zagrożenia, walcząc o przetrwanie, mieszkańcy starają się odnaleźć nadzieję w jeszcze jednej niepewnej nocy.
Do 61 wzrosła liczba rannych po ataku na Pawłohrad w obwodzie dniepropietrowskim na Ukrainie, gdzie wojska rosyjskie zrzuciły pięć pocisków balistycznych. W wyniku ataku zginęła jedna osoba. Pawłohrad jest miejscem ewakuacji mieszkańców Pokrowska w obwodzie donieckim, gdzie trwają intensywne walki. Władze wojskowe obwodu dniepropietrowskiego poinformowały, że większość rannych znajduje się w szpitalach w stanie średnim.
Do ataku Rosjanie użyli pięciu pocisków balistycznych Iskander-M/KN-23. Wśród rannych są również troje dzieci w wieku 4, 9 i 14 lat. Serhij Łysak, szef władz obwodu, potwierdził wcześniejsze informacje o licznych zniszczeniach oraz pożarach, w tym pożarze w jednym z wysokich budynków mieszkalnych, który został ugaszony przez służby ratownicze, ratując przy tym pięć osób. Informacyjna cisza została zachowana ze względu na nieustanne zagrożenie.