...

Śmiertelny wypadek w Szczyrku: Prokuratura bada bezpieczeństwo stoków



Tragiczny wypadek narciarski w Szczyrku, w którym zginął 48-letni narciarz z Czech, staje się przedmiotem intensywnego śledztwa. Prokuratura bada okoliczności zdarzenia oraz poziom bezpieczeństwa na stoku. Czy mogło dojść do zaniedbań, które przyczyniły się do tej tragedii?

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Południe rozpoczęła śledztwo dotyczące śmiertelnego wypadku narciarskiego w Szczyrku. Dochodzenie ma na celu wyjaśnienie, dlaczego 48-letni narciarz z Czech zjechał z trasy i zginął w wyniku uderzenia w lód. Prokuratura bada, czy na stoku panowały odpowiednie warunki oraz czy zapewniono bezpieczeństwo narciarzom. Wypadek miał miejsce w czwartek w jednym z ośrodków narciarskich w Szczyrku, a mężczyzna przyjechał tam z synem, który nie był świadkiem zdarzenia.

Śledztwo jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, które jest zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Kluczowym aspektem badania będzie ustalenie przyczyn wypadku oraz analiza stanu stoków narciarskich. Śledczy postawili sobie za cel zidentyfikowanie ewentualnych zaniedbań w zakresie bezpieczeństwa, które mogłyby przyczynić się do tragedii.