Sosnowiec: Ksiądz oskarżony o śmierć mężczyzny uniknie aresztu

Sosnowiecki sąd postanowił nie aresztować księdza Krystiana K., związanego z tragicznym zgonem młodego mężczyzny w jego mieszkaniu. Duchownemu postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, co wzbudziło zaniepokojenie prokuratury, która planuje złożyć zażalenie na to postanowienie. Ksiądz Krystian K. został zatrzymany na początku śledztwa, gdy znaleziono przy nim 3,55 grama mefedronu, substancji odurzającej, pod której wpływem również był. Wstępne zarzuty dotyczyły posiadania narkotyków, a dalsze śledztwo dostarczyło dowodów na możliwą jego rolę w śmierci młodego mężczyzny. Pomimo rozbudowanego materiału dowodowego i próby zatrzymania, sąd zdecydował o zastosowaniu mniej restrykcyjnych środków nadzoru.

W diecezji sosnowieckiej, do której należał ksiądz, w ostatnich latach miały miejsce różne kontrowersyjne incydenty. Jednym z najtragiczniejszych była śmierć diakona i księdza, gdzie po ustaleniu, że ksiądz zabił diakona, śledztwo zostało umorzone. Dodatkowo, w innych przypadkach, duchowni zostali oskarżeni o różne przestępstwa, w tym te przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. To sprawiło, że diecezja znalazła się w centrum uwagi mediów i stała się przedmiotem licznych dochodzeń. W związku z rezygnacją biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka, diecezja przechodzi proces restrukturyzacji pod kierownictwem nowego biskupa, Artura Ważnego, który wprowadził zmiany strukturalne w diecezji, takie jak utworzenie trzech komisji mających na celu wyjaśnienie i naprawę sytuacji.