
Spadający poziom wody w Elblągu uspokaja obawy powodziowe
Opadający poziom wody w rzece Elbląg przynosi ulgę mieszkańcom, ale stan pogotowia przeciwpowodziowego wciąż obowiązuje. Chociaż sytuacja hydrologiczna się stabilizuje, służby pozostają w gotowości, monitorując rozwój wydarzeń. Sprawdź, jak zmiany kierunku wiatru mogą wpłynąć na dalsze losy regionu.
Poziom wody w rzece Elbląg stopniowo opada, co zmniejsza bezpośrednie zagrożenie powodziowe. Mimo poprawy, w mieście obowiązuje wprowadzony wcześniej stan pogotowia przeciwpowodziowego, ponieważ pełna stabilizacja hydrologiczna jeszcze nie nastąpiła. Sytuacja zaczęła się stabilizować po niedzielnym wzroście stanów wodnych, który był wynikiem tzw. cofki - napotem wód z Zalewu Wiślanego spowodowanym przez północne wiatry. Woda zaczęła opadać już w niedzielny wieczór. O godzinie 10 w poniedziałek poziom wody wyniósł 577 cm, co klasyfikuje go poniżej wartości ostrzegawczych.
Prognozy meteorologiczne wskazują na korzystną zmianę kierunku wiatru, co może przyspieszyć ustabilizowanie sytuacji hydrologicznej. Chociaż zagrożenie jest ograniczone, służby pozostają w gotowości, monitorując sytuację w rejonie. W rejonie Elbląga na Żuławach i Zalewie Wiślanym poziomy wód utrzymują się w strefie stanów wysokich, choć już spadły poniżej alarmowych i ostrzegawczych. W związku z wcześniejszym zagrożeniem wzmocniono zabezpieczenia, m.in. rozmieszczając rękawy przeciwpowodziowe i worki z piaskiem wzdłuż Bulwaru Zygmunta Augusta i w porcie.