W Teheranie uruchomiono systemy obrony przeciwlotniczej w odpowiedzi na izraelskie pociski. Dochodzi do prób przechwycenia nadlatujących rakiet, a w mieście słychać eksplozje, szczególnie w zachodnich i północno-zachodnich częściach stolicy. Miejscowa prasa informuje również o dymie unoszącym się we wschodnich dzielnicach Teheranu. W niedzielę izraelskie siły zbrojne ogłosiły gotowość do kontynuacji ataków i przekazały, że ostrzelano już 80 obiektów, w tym magazyny paliw przydatnych w programie wojskowym i nuklearnym.
Irańska rzeczniczka rządu nawołuje mieszkańców do poszukiwania schronienia w miejscach publicznych, takich jak meczety, szkoły i stacje metra, które będą otwarte całą dobę. Pomimo napiętej sytuacji zapewniła, że kraj ma wystarczające zasoby jedzenia, leków i paliwa. Izraelskie ataki, rozpoczęte w piątek, są wymierzone w cele wojskowe oraz obiekty jądrowe w Iranie. Iran odpowiada ostrzałami rakietowymi i nalotami dronów skierowanymi na izraelskie cele.