TOPR pomógł 168 turystom w Tatrach - zero ofiar śmiertelnych

TOPR pomógł 168 turystom w Tatrach - zero ofiar śmiertelnych



Tatry tego lata były świadkiem licznych interwencji TOPR, ale bez ofiar śmiertelnych. Pogoda wpłynęła na mniejszy ruch w wyższych partiach, a większość wypadków to urazy kończyn. Większość turystów wykazała się rozsądkiem, choć nie brakowało wyzwań.

W pierwszej połowie wakacji w Tatrach ratownicy TOPR udzielili pomocy aż 168 osobom, z czego 90 wymagało hospitalizacji. Na szczęście, w tym okresie, który obejmuje czas od 28 czerwca do 28 lipca, nie odnotowano żadnych wypadków śmiertelnych. Zmienne warunki pogodowe, z przewagą dni deszczowych, spowodowały, że mniej turystów decydowało się na wyprawy w wyższe partie gór, co przełożyło się na mniejszy ruch powyżej schronisk.

Większość interwencji dotyczyła urazów kończyn, często wynikających z potknięć. Zdarzały się także zasłabnięcia, które były mniej liczne ze względu na umiarkowane temperatury. Wielu turystów okazuje się być dobrze przygotowanych do górskich wędrówek i planujących trasy stosownie do własnych możliwości, choć zdarzają się przypadki braku odpowiedniego przygotowania i nadmiernych ambicji.

Najczęściej do wypadków dochodziło podczas zejścia ze szczytu, gdy turyści są już zmęczeni. Mimo to większość wybierała bezpieczniejsze trasy dolinowe do wysokości schronisk. Dla porównania, w poprzednim roku w tym samym okresie zdarzyło się kilka tragicznych wypadków, co podkreśla pozytywne aspekty tegorocznych danych dotyczących bezpieczeństwa w górach.