...

Tragedia w Santo Domingo: Zawalenie dachu dyskoteki Jet Set, 98 ofiar



W samym sercu Santo Domingo miała miejsce katastrofa, która wstrząsnęła społecznością i przyciągnęła uwagę międzynarodową. Tragiczne wydarzenie w popularnym klubie pozostawiło wiele pytań bez odpowiedzi, a poszukiwania ocalałych trwają. Jakie są przyczyny tej tragedii i jakie będą jej długoterminowe skutki?

W Santo Domingo, stolicy Dominikany, doszło do tragedii, gdzie co najmniej 98 osób zginęło, a ponad 150 zostało rannych po zawaleniu się dachu dyskoteki Jet Set. Choć wcześniej informowano o 58 ofiarach, liczba ta szybko wzrosła. Wśród zmarłych są m.in. znaczące postacie, takie jak Nelsy Cruz, gubernator Monte Cristi, oraz Octavio Dotel, znany zawodnik baseballa. Klub był wypełniony setkami osób, które przyszły na koncert Rubby'ego Pereza, popularnego piosenkarza merengue. W dalszym ciągu ratownicy intensywnie przeszukują teren, próbując dotrzeć do uwięzionych pod gruzami.

Ratownicy, których na miejscu jest około 400, nieustannie poszukują ocalałych. Prowizoryczna kostnica została umieszczona niedaleko tragedii, a rodziny i przyjaciele zaginionych oczekują na wiadomości o bliskich. Prezydent Dominikany, Luis Abinader, pojawił się na miejscu, wyrażając nadzieję na odnalezienie żywych. Przyczyna zawalenia dachu wciąż nie jest znana. Dotychczas nie ustalono także daty ostatniej oceny technicznej budynku. Właściciele klubu deklarują pełną współpracę z władzami i odpowiednimi służbami, podczas gdy obawy o wzrost liczby ofiar nadal się utrzymują.