
Trwa walka z pożarami w Los Angeles: ewakuacje i stan zagrożenia
W obliczu niszczycielskich pożarów lasów w Los Angeles, strażacy zmagają się z żywiołem, angażując siły lokalne i międzynarodowe. Dramatyczna sytuacja prowadzi do ewakuacji tysięcy mieszkańców, a region staje w obliczu poważnych zagrożeń zdrowotnych i infrastrukturalnych. Jakie będą dalsze kroki w walce z tym kryzysem?
Strażacy częściowo opanowali dwa duże pożary lasów w Los Angeles, które wybuchły w okolicach Palisades oraz Eaton. Do gaszenia zaangażowano setki strażaków zarówno na ziemi, jak i w powietrzu. W ciągu kilku dni pożar Palisades został opanowany w 8%, a Eaton w 3%. W akcji pomóc zdecydowały się także sąsiednie stany, rząd federalny i Kanada. Wsparcie obejmowało dodatkowe zespoły lotnicze i załogi zrzucające wodę oraz dostawę niezbędnych środków do gaszenia. W rezultacie udało się wzmocnić akcję gaśniczą, co poprawiło sytuację w regionie.
Pożary wyrządziły poważne straty w hrabstwie Los Angeles, powodując śmierć co najmniej 11 osób i uszkodzenie 10 000 budynków. Gęste zadymienie skłoniło władze do ogłoszenia stanu zagrożenia zdrowia publicznego. Około 153 000 osób ewakuowano, a kolejne osoby otrzymały ostrzeżenia. Wprowadzono także godzinę policyjną w strefach zagrożenia. Krajowa Służba Pogodowa przewiduje poprawę warunków, jednak ostrzega przed możliwym wydaniem czerwonej flagi w związku z wysokim ryzykiem nowych pożarów. Prognozy wskazują na poprawę w weekend, ale pojawiają się także obawy o dalsze pogorszenie sytuacji już po weekendzie, co może zagrażać regionowi kolejnymi pożarami.