
USA wspiera zniesienie stanu wojennego w Korei Południowej przez parlament
Sytuacja polityczna w Korei Południowej przyciągnęła uwagę społeczności międzynarodowej, gdy rząd ogłosił kontrowersyjne środki bezpieczeństwa. Decyzje te spotkały się z silnym oporem i wywołały burzliwe reakcje na szczeblu krajowym oraz międzynarodowym, stawiając przyszłość regionu pod znakiem zapytania. Czy skutki tych działań doprowadzą do stabilizacji?
Stany Zjednoczone dążą do pokojowego i zgodnego z prawem rozwiązania sytuacji w Korei Południowej, gdzie prezydent Jun Suk Jeol ogłosił stan wojenny, jak poinformował we wtorek Vedant Patel z Departamentu Stanu USA. Patel zaznaczył, że USA nie zostały uprzedzone o tej decyzji, jednak sojusz z Koreą Południową pozostaje niezmiennie silny. Wyraził także nadzieję, że głosowanie południowokoreańskiego parlamentu, które opowiedziało się za zniesieniem stanu wojennego, zostanie uwzględnione przez prezydenta, co byłoby zgodne z zasadami państwa prawa.
Zgromadzenie Narodowe Korei Południowej, na nocnej sesji, zdecydowanie wezwało do zniesienia stanu wojennego, przy czym uchwała została przyjęta przy znacznej większości głosów. Stan wojenny, ogłoszony przez prezydenta Juna, był uzasadniany oskarżeniami wobec opozycji o działalność antypaństwową i sprzyjanie Korei Północnej, jednak Patel z USA odmówił komentarza na temat tych uzasadnień, podkreślając brak nowych informacji o zagrożeniach ze strony Korei Północnej.
Po głosowaniu, miało miejsce wycofywanie się żołnierzy z parlamentu, co pokazały lokalne media, choć część z nich pozostała na terenie Zgromadzenia Narodowego. Przewodniczący Zgromadzenia, Wu Won Sik, stwierdził, że prezydent powinien niezwłocznie uchylić stan wojenny zgodnie z decyzją parlamentu, uznając, że prezydencka deklaracja jest teraz nieważna. Sytuacja z niepokojem obserwowana jest przez obserwatorów międzynarodowych, liczących na rozwój w kierunku stabilizacji politycznej w regionie.