
Weekendowe korki w drodze do Morskiego Oka i Zakopanego utrudniają podróże
Piątkowy ruch turystyczny w okolicach Morskiego Oka i Zakopanego spotkał się z niespodziewanymi wyzwaniami, które wpłynęły na plany wielu podróżnych. Piękna pogoda przyciągnęła tłumy, co poskutkowało komunikacyjnym chaosem i problemami z parkowaniem. Zobacz, jak emocjonujący potrafi być czas spędzany w górach!
W piątek ruch samochodowy w kierunku Morskiego Oka znacznie się nasilił, co spowodowało utworzenie się dużego korka przy popularnym szlaku. Pomimo wcześniejszej sprzedaży wszystkich miejsc parkingowych przy Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie, wielu turystów nadal próbowało dotrzeć na miejsce, pozostawiając swoje pojazdy wzdłuż drogi. Nieprawidłowo zaparkowane samochody były odholowywane przez policję. Obowiązek wcześniejszej rezerwacji miejsc parkingowych nie zniechęcił niektórych turystów, którzy liczyli na znalezienie wolnego miejsca.
Tłok dotknął również Zakopane, gdzie szczególnie korkowało się na wjeździe od strony Krzeptówek. Problemy komunikacyjne potęgował remont mostu na ulicy Powstańców Śląskich, co zmuszało kierowców do korzystania z Krzeptówek jako jedynej trasy. Piękna pogoda zachęcała do górskich wędrówek, co przyciągnęło tłumy nie tylko na szlaki, ale także do innych lokalnych atrakcji, takich jak baseny termalne.