Wyłączenie TVP Info: Kontrowersyjny krok w obronie demokracji

W grudniu ubiegłego roku zapadła decyzja o czasowym wyłączeniu sygnału TVP Info, co europoseł Bartłomiej Sienkiewicz określił jako powstrzymanie "krwotoku demokracji". Działanie to zostało podjęte w odpowiedzi na zarzuty wobec TVP, która miała pełnić nieodpowiednią rolę w przestrzeni publicznej, wykorzystując swoją pozycję do szerzenia partyjnej propagandy. Sygnał telewizji publicznej został wyłączony na dziewięć dni, co spotkało się z różnorodnymi reakcjami społecznymi i politycznymi.

Sienkiewicz zwrócił uwagę na nadużycia w wykorzystywaniu państwowych instytucji, których zadaniem powinno być służenie obywatelom, a nie partii rządzącej. Jego zdaniem, zarówno Telewizja Polska, jak i inne fundusze publiczne były używane niezgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem, co naruszało fundamenty demokratycznego państwa prawa. Akcja wyłączenia sygnału TVP Info miała na celu przywrócenie równowagi w debacie publicznej i zablokowanie dalszego wykorzystywania mediów publicznych w celach politycznych.