...

Zagadkowa śmierć 7-latka w Białogardzie - sekcja zwłok nie dała odpowiedzi



Śmierć 7-letniego chłopca w Białogardzie wywołała szok i poruszyła lokalną społeczność. Sekcja zwłok nie dostarczyła jednoznacznych odpowiedzi, wykluczając jednak przyczyny urazowe. Śledztwo trwa, a prokuratura zgłębia tajemnicze okoliczności tej tragedii, czekając na wyniki dalszych badań.

Sekcja zwłok 7-letniego chłopca nie wykazała jednoznacznej przyczyny jego śmierci, choć wykluczono przyczynę urazową. Nie stwierdzono żadnych obrażeń mogących prowadzić do zgonu. Prawdopodobnie przyczyną mogły być czynniki chorobowe, dlatego pobrano wycinki do dalszych badań histopatologicznych i toksykologicznych.

Prokuratura Okręgowa w Koszalinie podkreśliła, że dziecko nie miało żadnych urazów powstałych przy udziale osób trzecich. Decyzję o dalszym kierunku badań i ewentualnym zamknięciu śledztwa podejmie prokurator prowadzący sprawę.

Do tragicznego zdarzenia doszło na klatce schodowej w kamienicy w Białogardzie, gdzie 7-latek i jego 4-letni towarzysz wybiegli przed opiekunkę. Gdy ta do nich dotarła, starszy chłopiec był już nieprzytomny. Pomimo natychmiastowej interwencji medycznej, nie udało się go uratować. Świadkiem zdarzenia był tylko 4-latek.