
Zmiany w PGL: Kontrowersyjne odwołanie prezesa LOT i nowe wyzwania
Zmiany w Polskiej Grupie Lotniczej wzbudziły kontrowersje, prowadząc do napięć między związkami zawodowymi a kierownictwem. Kluczowe decyzje dotyczące zarządu odbiły się echem w ministerialnych kręgach, sugerując większe plany związane z krajowym sektorem lotniczym. Co oznaczają te zmiany dla przyszłości PGL i PLL LOT?
Nowa rada nadzorcza Polskiej Grupy Lotniczej (PGL) wprowadziła zmiany, delegując Łukasza Chaberskiego jako czasowego członka zarządu oraz odwołując dwóch innych członków. Decyzja ta była konsekwencją zmian w nadzorze właścicielskim nad PGL i PLL LOT, przeniesionym z ministerstwa aktywów do ministerstwa infrastruktury. Przejęcie nadzoru przez resort infrastruktury miało na celu zwiększenie efektywności w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. W skład nowej rady nadzorczej weszli, oprócz Chaberskiego, Aldona Kieler-Kowalska, Anna Miazek i Artur Tomasik.
Kontrowersje wywołało odwołanie prezesa PLL LOT, Michała Fijoła, co spotkało się z protestami związków zawodowych, które wyrażały obawy co do kierunku rozwoju firmy. Związkowcy podkreślili rolę Fijoła w osiąganiu wysokich wyników finansowych i stabilności zatrudnienia. Decyzję o jego usunięciu negatywnie ocenił minister aktywów państwowych, Jakub Jaworowski. Minister infrastruktury, Dariusz Klimczak, zadeklarował analizę prawną skuteczności odwołania prezesa. Skupienie zarządu PGL i LOT pod ministerstwem infrastruktury ma pomóc w integracji z projektami związanymi z Centralnym Portem Komunikacyjnym.