
Znani fotoreporterzy uwolnieni po zatrzymaniach podczas protestów w Turcji
Fotoreporterzy, relacjonując demonstracje przeciwko tureckiemu rządowi, stają w obliczu ryzyka i aresztowań. Ich uwolnienie po zatrzymaniu wzbudza zainteresowanie organizacji praw człowieka i pokazuje, jak walka o wolność prasy zyskuje na znaczeniu w obliczu rosnących represji.
Yasin Akgul, fotoreporter agencji AFP, został zatrzymany w poniedziałek za udział w nielegalnej demonstracji, którą relacjonował. Został zwolniony z aresztu w czwartek, jak poinformował jego adwokat. Wraz z Akgulem na wolność wyszli także inni dziennikarze zatrzymani z podobnego powodu w Stambule, w tym Bulent Kilic, uznany fotoreporter, który wcześniej współpracował z AFP. Dziennikarze zostali aresztowani w swoich domach w poniedziałek o świcie przez tureckie władze.
Pracowali nad relacjonowaniem demonstracji przeciwko tureckiemu rządowi, które odbywały się w związku z aresztowaniem 19 marca opozycyjnego burmistrza Stambułu, Ekrema Imamoglu. Turcja wprowadziła zakazy zgromadzeń w wielu dużych miastach, a dotychczasowe demonstracje zakończyły się zatrzymaniem ponad 1400 osób. Wydarzenia te przyciągają uwagę organizacji broniących praw człowieka, takich jak turecka MLSA, które śledzą sytuację i informują o licznych aresztowaniach uczestników protestów oraz dziennikarzy dokumentujących te wydarzenia.